Fani fantastyki

gdybym teraz wziela do reki to hmm... przeczytalabym chyba dla zasady, a nie z tego, ze ktos polecil jako wielkie dzielo czy cos. to sa ksiazki z przeznaczeniem dla osob do pewnego wieku i chyba najbardziej podobaja sie tym mlodszym, ktorzy naprzyklad zaczynaja dopiero buszowac w swiecie fantasy

no, to jest dobre tak na poczatek;)

n o lwasnie ale jesli ktos juz by siedzial w tym i nagle taki HP by mu sie trafil to mysle ze mieszane uczucia by mial

Próbowałam go przeczytać, ale nic z tego nie wyszło, a wtedy miałam chyba z 10 lat. Po prostu było zbyt nudne. Ja wtedy czytałam Hitchcocka - głównie takie trochę dziecięce kryminały - była taka seria młodych detektywów. Potem przeniosłam się na typowe książki dla nastolatek, następnie na kryminały J. Chmielwskiej i dopiero w wieku 14 lat trafiłam na "Świat Czarownic". Tak toltalnie mocna fantatyka, że naprawdę mocno się wciągnęłam w ten klimat. Poten trafiłam na Trylogię Czarnego Maga, a następnie na sagę o Wiedźminie. "Harry Potter" to według mnie bajka dla dzieci.
Zapomniałabym dodać, żę chyba takim prawdziwym fantasy, które przetałam tak dokładnie i to aż kilka tomów (miałam wtedy 12 lat) były "Opowieści z Narnii" C. S. Lewisa. To było takie wprowadzenie w świat literatury fantasy.

Ostatnio edytowany przez Pradawna (2012-04-02 21:04:03)