Fantastyka odskocznią od rzeczywistości
Administrator
Autor Mrocznej Wieży i innych powieści... wg mnie mozna go uznac za pisarza fantasy, bo jednak wiekszosc powiesci ma w tle [ albo i w duzej czesci] cos, co pozwala przeniesc sie w swiat fantastyki. Osobiscie Kinga uwielbiam, bo jeśli nie liczyc Mrocznej Wiezy, to jego ksiazki zazwyczaj chlone calą sobą. Ja jestem na tak, jeśli chodzi o jego twórczosc, umiejetnosci i pisanie. A co Wy myslicie o nim?
Offline
Zgadzam się z toba w zupełności... co do pisarza i mroczej wieży.... Stephen King jest naprawde wybitnym pisarzem... A SerceCiemności która jego książka Ci się spodobała najbardziej?
Ostatnio edytowany przez Selena (2009-09-11 16:08:49)
Offline
Nie żebym chciała być niemiła, ale to powinno być w pewnym sensie forum literackie...
Selena, pisze się wieży, nie wierzy. No, chyba że miałaś na myśli wiarę, ale wtedy obawiam się, że sensu zdania pojąć nie jestem w stanie. W dodatku, skoro już przyszło mi uwagami słownikowymi sypać, to wykrzykniki można postawić nawet trzy, ale znak zapytania tylko jeden.
Offline
Wybacz Milczenie ale jestem w klasie o profilu dziennikarskim 4 lata( 3 w gimnazju i rok w licełum) zamierzam być dziennikarką i wiem troche o pisaniu i jego znakach... Trzy pytajniki synbolizują dużą ciekawość ... i przepraszam za tamten błąd na szybko pisałam;)
Ostatnio edytowany przez Selena (2009-09-11 16:15:19)
Offline
Cóż, słownik PWN nie mówi, że używać można trzech (a twierdzi tak w przypadku wykrzykników), nie podaje też takiej możliwości w żadnym przytaczanym przykładzie. Informację o pytajnikach posiadam od dziewczyny, która jest znacznie bardziej wiarygodnym źródłem niż ty. Niestety, znów pokazałaś, że w sprawach językowych na zaufanie nie zasługujesz:
Selena napisał:
1 licełum
Chodzenie do klasy o profilu językowym to najwyraźniej nie wszystko.
Czy niestosowanie znaków przestankowych również jest nauczone w klasie o profilu dziennikarskim?
Ed.
A teraz powiem ci, czym mnie zirytowałaś. Nie zyskasz autorytetu pisząc 'chodzę do klasy dziennikarskiej od czterech lat'. Nie tędy droga. Coś takiego wcale nie sprawi, że przekonasz mnie do swojej racji, bo twoje wypowiedzi świadczą o czymś zupełnie innym: w tej chwili o niedojrzałości, przecenianiu swoich możliwości i nieznajomości zasad kierujących językiem polskim (nie mówię o nieszczęsnych znakach zapytania, tak ogólnie). Wypowiedź w stylu "od czterech lat chodzę do klasy humanistycznej" tylko cię pogrąża. To nie jest żadna karta atutowa. Jeśli chodzisz, to dlaczego popełniasz tak poważne błędy, które widzę nawet ja? Na forach literackich obowiązuje jakaś estetyka, jakaś dojrzałość.
Nie musisz odpisywać, wiem, że nie lubisz "nieprzyjemnych" dyskusji. Ale proszę, zastanów się nad tym, weź sobie do serca i przeanalizuj.
Ostatnio edytowany przez Milczenie (2009-09-11 12:55:40)
Offline
Dobrze Milczenie jeśli Ci tak to przeszkadza nie będę na forum pisać wogóle... nie ma problemu, a napisałam o klasie nie po to by zaimponować.
Offline
Nie ma to jak umiejętność zrozumienia krytyki i jej poprawne przyjęcie. Będzie ci ciężko z taką postawą, skoro zamierzasz wydać książkę, wiesz?
Nie napisałam, że mi to przeszkadza.
Poza tym, gdyby moje cytowanie odnosiło się do słownego zapisu liczebnika, to umieściłabym w nim wszystkie, nie jeden. Chodziło o błąd ortograficzny. Poprawiłaś w tym poście nie to, co poprawić należało. Aczkolwiek 'pierwszej' wygląda znacznie ładniej niż '1', to trzeba przyznać.
Offline
Zrozumiałam twoją krytyke. A co do mojej książki to sobie poradze. Szanuje twoje zdanie i uwagi. Nie mam pretensji...
Ale nie lubie jak się ktoś wymądrza więc może skoczmy tą gatke z której nic nie wynika prócz nakręcania się.
Dobrze?
Offline
Życzę ci, żebyś sobie poradziła, serio.
Wymądrzam się? Cóż, niech i tak będzie, że moja wiedza jest rzekoma i służy do popisywania się. Jednak "wymądrzyć" przyjdzie mi się raz jeszcze, zakańczając tę gadkę.
Offline
Offline
Offline
King? Przeczytałam kawałek Rolanda i obejrzałam Zieloną milę i Lśnienie. I tak jak filmami byłam zachwycona - na Zielonej mili zawsze płaczę - tak książka wydawała mi się wielce przeciętna i wcale nie zachęcająca do skończenia lektury. Może gdybym zaczęła od jakiejś innej pozycji czy w innym czasie, przypadłby mi King jako autor do gustu, ale jakoś nie mam większej ochoty przekonywać się o tym.
Offline