Fantastyka odskocznią od rzeczywistości
W takim razie ja również.
Miło mi więc, nawet bardzo.
No tak, no tak. Ale czy nie cierpią na dokuczliwą samotność?
Chociaż nie. Smok nie idzie w parze w samotnością, nie jest ona czymś, co w jakimś szczególnym stopniu smoka by obeszło, prawda?
Offline
Smok idzie w parze z samotnością. Idzie. Ale jest ona dla niego czymś na miarę ulubionej wstążki, którą wplata we włosy, gdy przybiera ludzką formę. Nosi ją z dumą. Smoki pojmują pewne rzeczy zupełnie inaczej niż ludzie. Przynajmniej z tego, co wiem.
Offline
Widzisz, źle ujęłam. Bo szło mi o to dokładnie, coś Ty powiedziała. I, przy okazji, ubrałaś to w słowa ładniej, niż ja zdołałam pomyśleć.
Offline
To chyba zasługa długoterminowego przebywania z takim wstążkonosicielem.
Offline