Fantastyka odskocznią od rzeczywistości
Nazywam się Kasia, choć ubolewam nad tym bo to okropne imię. Wole Noemi lub Rudzia. Już wkrótce przybędzie mi 17 rok mego życia… Obecnie czekam na zakończenie wakacji by podjąć naukę w drugiej klasie technikum, na moim cudownym profilu organizacji usług gastronomicznych. Później gdy ukończę naukę założę firmę i będę organizować stypy i inne imprezy. Co poza tym? Jestem lekko szalona pozytywnie nastawiona do życia realistką, która mimo wielu problemów zawsze staram się śmiać. Ostatnio przeżyłam utratę 3 najlepszych przyjaciół. Dzieje się co się musi dziać. Dlatego postanowiłam uciec w pisanie.
Słucham Hemp Gru, Linkin Park, troszkę Dżemu oraz 30 seconds to mars, Eldo i muzyki klasycznej. Ogólnie urozmaicenie.
Z chęcią czytam Eragona itp. Fantastyki, ale to już chyba wiecie skoro jestem na tym forum. Kocham też książki Paulo Coelho.
Z takich ciekawostek:
-uzależniona od nikotyny, dobrej książki, filmu i prawdziwej muzyki.
-kocham toffi, zwierzęta, pisanie, życie i wiele innych.
-nienawidzę kłótni i własnej przeszłości.
-z fobii: pająki, wysokie mosty, duże psy.
-schiza roku: odkurzam ściany.
-fascynacja słowem: pociesznie i piikkilanka (drut kolczasty po fińsku)
Mój blog to http://smocza-burza.blog.onet.pl/ jest ff Eragona.
Jakieś pytania?
Ostatnio edytowany przez Noemi (2009-07-23 21:28:51)
Offline
Administrator
omg;D co Ci sciany zrobily ze je skazujesz na tortury odkurzaczem?
Offline
Haha biedne ściany xD A co do fobii... żółwik co do pająków i psów.
Offline
bo na ścianach sie robią pajęczyny i wtedy są pająki a jak je odkurze to wciągam pajęczyny, jak robie to codziennie pajęczyn nie ma
Offline
Administrator
Offline
no co, ah ale żeby nie było to ja nie jestem pedantem
Offline
Administrator
Offline
wiesz pewne rzeczy należy wyjaśnić już na początku. Potem sobie coś pomyślicie, a ja mam taki syf w pokoju że głowa mała więc nie chce was w błąd wprowadzać.
Offline
Administrator
a tam, balagan to tez nic zlego:D chociaz ja wlansie posprzatalam w moim pokoju... niechcesz wiedziec co bylo w koszu haha a kwiatki podlalam doslownie chyba po miesiącu jak nie dluzej stąd z mojej paprotki zostało siano. ale podlalam ją tez zeby nie bylo jej smutno haha;D
Offline
no masz racje paprotka by się wykluczona czuła...a tak może odżyje... ja nie mam kwiatków w pokoju bo wszystkie umierają.
Offline
Administrator
haha no widzisz, ja mam tak samo a mimo to mam kwiatki:D
Offline
jak coś do mnie nie krzyczy to o tym nie pamiętam. A po za tym mam pokój od ciemnej strony, zero światła i widok na żółtą ścianę. Sąsiedniego budynku.
Offline
Administrator
ojej to biedne kwiatuchy;D dobrze ze ich nie masz:D
Offline
no tak... w nowym pokoju będę mieć. I już mam na to paten. Ustawie przypomnienie co tydzień ,,podlej kwiatki !"
Offline
Administrator
o, no widzxisz, ja nawet z przypomnieniem bym zapominala haha;D
Offline