Fantastyka odskocznią od rzeczywistości
Administrator
oo tego jeszcze nie cdzytalam ostatniego:D no no to ja che wiecej haha;D
Offline
COŚ STRASZNEGO
Etenszyn pliz!
Otóż niechcący (pod wpływem silnego impulsu) skasowałam kolejne 22 opowiadania, dlatego mamy lekki przestój z publikacją mojej książki ...
Sorri - SaSeta
P.S.
Jestem na etapie pisania ponownego, aczkolwiek nie jestem pewna co z tego wyjdzie
P.P.S.
Zakładam nową wiarę - Sasetoizm
Offline
Administrator
a co to za wiara?
Ja aktualnie bezbozna jestem wiec jak bedzie cos fajnego to sie wezme do tego;D
Offline
Administrator
Offline
;)Jak zwykle powiem to w swoim stylu-Teksty powalające:D Tylko przydało by się trochę więcej opisów.Ale ogólnie i tak jest dobre.
Offline
Więc powiem to co mi się bardzo podoba to ogólny pomysł i zarys. naprawdę oryginalny i naprawdę wciąga. Tylko ze jest kilka wad:
* Całe to opowiadanie wygląda niczym jak scenariusz. Zwłaszcza powodują to didaskalia [ tekst poboczny w dramacie] jak np "Dżejkub i Jazur prowadzą ciekawą konwersację. W pewnym momencie rozmowę przerywa pukanie do drzwi..." - nie pasuje do całej opowieści. Opisy powinny być plastyczne jak np "Bogińka myśląc, że jest sama, podniosła koszulkę i spojrzała na nowiutki kolczyk w pępku. Był srebrny z dużą, różową koroną na niepozornie cieniutkim łańcuszku. Niv powtórzyła sobie po cichu:"
* Dialogi choć są momentami świetne to brakuje mi w nich dopowiedzeń np - "- powiedział Jazur", "- uśmiechnęła się uroczo...". Cały tekst złożony z samej konwersacji źle sie czyta i jest mało przejrzysty. Wpleć więcej opisów w niego. W tym zakresie znów cały świat jeszcze bardziej uplastycznisz. przecież nie powinno sprawić ci trudności stworzenie opisu pałacu czy też chatki Dzejkuba albo nawet zwykłej przyrody;lasu;itd.
*kolejna sprawa z Dialogami to takie że [ bynajmniej JA] uważam i jestem przyzwyczajony do tego ze jeśli coś jest Fantasy powinno być napisane w pewnym języku i powinny być używane pewne słowa albo mówiąc odwrotnie powinno się nie używać pewnych słów. I tak rażą mnie słowa nie związane z fantasy a raczej z językiem dzisiejszej młodzieży np: "że niby jesteś moją starą?", "margaryna", "toaleta", "fotografie", "seksbomba", "rozkurwiajace" a zwłaszcza "abonament" [ oj wiele jest tych słów, nie chce mi się szukać, jest również wiele słów które się nadają aczkolwiek ja tak średnio bym ich użył ]. nie wiem jaka to jest oczywiście przestrzeń, czy naszej Ziemi po apokalipsie czy zupełnie inny świat ale jesli nie umiesz okreslić danego świata nie powinnaś używac takich słów jak katolicyzm czy prawosławie bo to jednoznacznie kojarzy się jakby to było teraz na Ziemi sie działo. Zatem wydaje mi sie że odpowiedni dobór słów jest w tym przypadku bardzo ważny. takie słowa jak Cycki, tyłek, wychodek, tobołek są dla fantasy najlepszy i takich powinnaś używać więcej.
* błędy formalne typu: "Nie możesz wychodzić poza próg domu! Nie wolno Ci!" - mówi Matka do Jazura [ potem jazur mówi ze jest pełnoletni] a potem matka odpowiada Jazurowi: "dziś twoja kolej synu, dlatego musisz uciekać!". zatem chwile przedtem nie każe wychodzić mu a po chwili karze uciekać i podaje już przyszykowany wczesniej tobołek..... kolejna sprawa to postać Dzejkuba - jest mężczyzna i boginie go nie zabijają a jeszcze z nim gawędzą. To jeszcze jest dla mnie do zaakceptowania aczkolwiek musialabyś mieć dobre uzasadnienie. inna sprawa że nie wiem dlaczego Dzejkub jest taki obeznany o boginiach.
*to opowiadanie jest opowiadaniem i szkoda ze tylko opowiadaniem. Pomysł jaki stworzyłaś mógłby być areną wielkiej powieści a nie krótkiego opowiadania. Tego mi szkoda ze nie rozbudowujesz akcji,, nie przeciągasz jej, nie wplatasz więcej wątków i intryg.
Powyższa krytyka ma na celu zmobilizowanie cię do poprawek i nie popełniania kolejnych błędów. kontynuuj ta opowieść bo ona naprawdę jest warta twojego czasu, a pomysł uważam za pierwszorzędny. mam nadzieje ze mnie zaszlachtujesz za to co powiedziałem ale zawsze jestem szczery w tym co mówię i nie umiem inaczej postępować. to jest TWÓRCZA KRYTYKA. Pozdrawiam
Offline
Administrator
jejku ale się opisałeś... jedyne co mnie zmurowało lekko to "Zwłaszcza powodują to didaskalia [ tekst poboczny w dramacie]" dla mnie to bylo oczywiste co to jest ale ok;D
Offline
powiedziałem w razie czego. mam nadzieje ze się chociaz ustosunkujesz do tego co pwoiedziałem no a przede wszystkim chyba najbardziej zainteresowana tym opowiadaniem sama pani saseta
Offline